sobota, 23 lutego 2013

Nie czekaj na idealny moment...

...wybierz moment i spraw by stał się idealny!

Jestem znowu, witam serdecznie :) Na początek dobre nowiny. Chwile załamania minęły i teraz może być już tylko lepiej! :D A może i nie? Mama zrobiła dzisiaj pączki...

Treningi? Codziennie bez przerwy! Dzisiaj zaliczony skalpel. Dieta? W miarę, w miarę...;) Gdyby nie te pączki byłoby jeszcze lepiej. Ale czuję się dziś szczególnie szczęśliwa, nie pytajcie dlaczego, po prostu endorfinki do mnie wracają. Może to dlatego, że luty się kończy a wiosna zbliża wielkimi krokami. Mimo iż bardzo lubię zimę, to na chwilę obecną mam jej serdecznie dość.

O właśnie to mi się teraz marzy :) wiosna...pora roku, która przywraca uśmiech na twarzach przygnębionych, zapracowanych smutasków. Zrzucamy ciężkie ubrania i wskakujemy w lekkie, kolorowe łaszki. Tak, tak, tak tego nam trzeba! Choć szczerze Wam powiem, że nie kompletnie jestem przygotowana na przyjście wiosny. Zawartość mojej szafy wymaga lekkiego remontu. Ostatnio nawet wybrałam się do CH Plaza, ale moja reakcja na to co znajdowało się na wieszakach w tych wszystkich "ekstra" sklepach, była dość OBOJĘTNA. Byle jaki łaszek, który z pewnością po kilku praniach rozciągnie się do rozmiaru XXXXXL odrzuca nie tylko z powodu wspomnianego faktu. Dodatkowe (jakże podobnie negatywne) emocje wywołują liczby zamieszczone na metkach, które jesteśmy zmuszeni odbierać jako wartość tegoż markowego (tylko szkoda, że MADE IN CHINA) ubrania, wyrażona w walucie polskiej. Nie mam zdrowia do chodzenia po lumpeksach, ale coraz częściej zastanawiam się, czy nie kosztowałoby mnie to mniej nerwów ( no i oczywiście złotówek!). No ale wracając do wiosny. Jest to idealna pora, aby pokazać efekty jakie osiągnęłam po treningach z Ewą Chodakowską :) Co prawda (jak już zresztą wspominałam) ćwiczę dopiero od połowy stycznia, więc efekty nie mogą być powalające, ale są! I to jest najważniejsze. Ćwiczymy dalej, nie poddajemy się i walczymy o wymarzoną sylwetkę! Trzymam kciuki za siebie i za Was :)




P.S. Mam dla was świetną muzykę na treningi, aż chce się wyginać ciałko :D http://www.youtube.com/watch?v=dREXsEaWtVk

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz