Czasem trudno...
Czasami jest naprawdę ciężko powstrzymać się przed zjedzeniem czegoś słodkiego..szczególnie mi trudno, gdy przyjeżdżam w weekendy do domu. Zawsze czeka na mnie upieczone ciasto lub są plany, aby jakieś słodkości przyszykować. Wtedy kompletnie się zapominam. Jest mi z tym ciężko i zawsze mam wyrzuty sumienia, ale cóż od wyrzutów sumienia nikt jeszcze nigdy nie schudł ;) Trzeba się po prostu za siebie wziąć...robię to a przynajmniej próbuję długiego czasu. Treningi znowu robię regularnie, ale co z tego gdy dietą zawodzę? Jakoś wcześniej było mi dużo łatwiej się pilnować, jeść mniej, częściej i regularnie...nie rozumiem co się stało, że nagle staje się to dla mnie mega wyczynem :( Grunt to pozytywne nastawienie! O tak :) i uśmiech na twarzy :)
W tym momencie właśnie moja rodzina grilluje...beze mnie :P uff udało mi się odmówić i czuję się z tym świetnie.
Przez ten długi weekend mocno się rozleniwiam, no cóż kiedyś trzeba :D


UDA SIĘ! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz